Czy w dobie globalizacji, komercji, pogoni za pieniądzem bankowość spółdzielcza, z definicji nie nastawiona jedynie na zysk, ma jeszcze szansę bytu? Istniejące w Polsce banki spółdzielcze codziennie udowadniają, że tak.
Zacznijmy od tego, czym jest bank spółdzielczy. To jedna z form prawych działalności banku przewidziana w polskim prawie bankowym (pozostałe formy to spółka akcyjna i przedsiębiorstwo państwowe). Bank spółdzielczy, jak sama nazwa wskazuje, jest spółdzielnią prowadzącą działalność bankową.
Banki spółdzielcze od innych, wskazanych wcześniej, instytucji finansowych odróżnia przede wszystkim nadrzędny cel ich funkcjonowania. Jest nim bowiem realizacja celów spółdzielców, zaspokajanie potrzeb finansowych klientów, a działalność komercyjna, czyli maksymalizacja zysków, jest drogą do tego celu (a nie celem samym w sobie) i powinna tę misję nadrzędną uwzględniać.
Oferta skrojona na miarę
Do kluczowych cech tego typu banków, zdefiniowanych przez Europejskie Stowarzyszenie Banków Spółdzielczych należy bliskość. I to rozumiana zarówno dosłownie, jako bliskość fizyczna – placówki banków spółdzielczych są rozmieszczone na terenie całego kraju, często w mniejszych miejscowościach, gdzie swoich oddziałów nie mają banki komercyjne, choć również i w największych miastach w Polsce – jak i metaforycznie. Banki spółdzielcze są blisko swoich klientów, ich problemów i potrzeb, którym wychodzą naprzeciw.
Możliwe jest to dzięki temu, że pracownicy banków spółdzielczych na ogół lepiej znają swoich klientów niż ma to miejsce w przypadku dużych instytucji finansowych, w kontakcie z którymi jesteśmy bardziej anonimowi. Dzięki temu oferta, jaką przygotowują dla klientów, może być lepiej dopasowana do ich preferencji i możliwości finansowych. W bankach komercyjnych, szczególnie tych będących częścią zagranicznych, dużych grup kapitałowych, aż tak indywidualne dopasowanie oferty często nie jest możliwe, ze względu na sztywne, ściśle określone procedury wewnętrzne, których wszystkie oddziały i pracownicy takich banków muszą przestrzegać.
Jeżeli zatem nie możesz liczyć na uzyskanie kredytu czy pożyczki w banku komercyjnym – której potrzebujesz np. na rozkręcenie swojej pierwszej firmy czy na pokrycie wydatków związanych ze studiami – ze względu na brak odpowiedniej w mniemaniu takiej instytucji historii kredytowej, poszukaj pomocy w banku spółdzielczym w miejscowości, z której pochodzisz lub w której mieszkasz. Pracownikom tego typu banków, będącym bliżej lokalnych społeczności, łatwiej jest bowiem stwierdzić, że twoja historia kredytowa, która dyskwalifikuje cię w banku komercyjnym, nie powinna przekreślić cię jako potencjalnego kredytobiorcy i że poradzić sobie ze spłatą zobowiązania. Mają również większą swobodę w zaproponowaniu ci takiego produktu finansowego, jakiego naprawdę potrzebujesz, i takich warunków np. spłaty pożyczki, które twój studencki budżet udźwignie.
Środki wracają do lokalnych społeczności
Banki spółdzielcze są również bardziej elastyczne w swoim działaniu w porównaniu z instytucjami finansowymi będącymi spółkami akcyjnymi. Wszystkie kluczowe decyzje podejmowane są bowiem przez ich członków, bez konieczności np. konsultacji z zagraniczną centralą. Dzięki temu banki spółdzielcze mogą reagować szybciej na potrzeby swoich klientów, a także warunki panujące na rynkach lokalnych, na których działają.
– Banki spółdzielcze są inspiratorami i koordynatorami lokalnych procesów gospodarczych oraz instytucjami finansowymi aktywnie działającymi na rzecz dobrobytu lokalnej społeczności – podkreśla Agnieszka Chrobot-Barbrich z Zespołu Komunikacji Banku BPS S.A.
Jak zauważa ekspertka, środki, którymi dysponują banki spółdzielcze, pochodzące z wkładów członkowskich i depozytów wnoszonych (w przeważającej części) przez mieszkańców danego powiatu, gminy lub regionu, są przez te instytucje skutecznie pomnażane, a następnie wracają w formie różnego rodzaju inwestycji do tychże lokalnych społeczności.
– Wypracowane przez bank spółdzielczy nadwyżki wracają do mieszkańców lub firm w formie odsetek od zdeponowanych środków finansowych, wsparcia finansowego dla niekomercyjnych instytucji (szkół, klubów sportowych, stowarzyszeń itp.) lub współfinansowania różnych miejscowych inicjatyw. Pomnażają lokalne zasoby – wyjaśnia Agnieszka Chrobot-Barbrich.
Może się zatem okazać, że w miejscowości, z której pochodzić, również wiele inwestycji i ciekawych inicjatyw powstało właśnie przy udziale banków spółdzielczych.
Odpowiedzialność społeczna
Praktycznie od początku istnienia banków spółdzielczych, które na terenie Polski powstały w czasie zaborów z potrzeby wsparcia najuboższych warstw społeczeństwa, w ich działalność była wpisana społeczna odpowiedzialność biznesu (CSR, od ang. corporate social responsibility), choć jeszcze wtedy oczywiście tak się nie nazywała. CSR rozumiemy jako dobrowolne uwzględnianie w strategii i działaniach danego przedsiębiorstwa interesów społecznych i ochrony środowiska, również relacji z różnymi grupami interesariuszy.
Odpowiedzialność społeczna banków spółdzielczych przejawia się w dbałości o wszystkich interesariuszy, zarówno członków, klientów, pracowników, społeczności lokalne, ale także środowisko naturalne. Banki spółdzielcze finansują wiele przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska, realizują koncepcję zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich, na których działają, wspierają polską wieś, pomagają rolnikom w dostosowaniu się do standardów unijnych.
Społeczna odpowiedzialność zaś wobec członków banków spółdzielczych opiera się na jednej z głównych cech tych instytucji, mianowicie na współzarządzaniu. Aby mogli jak najlepiej decydować o aktualnej strategii, działaniach, ale i przyszłości tych banków, instytucje zapewniają im potrzebne wsparcie, szkolenia, dbają o ich edukację, co przekłada się później na lepsze zarządzanie nimi. Na podobne wsparcie i szkolenia, mogą liczyć również pracownicy banków spółdzielczych, którzy są przecież ich wizytówką w kontaktach z klientami.
Działalność nie tylko komercyjna
Misja banków spółdzielczych, jak zostało to już podkreślone, nie koncentruje się tylko i wyłącznie na pomnażania zysków, ale i rozwoju lokalnych środowisk. Stąd instytucje te wspierają także różnego rodzaju przedsięwzięcia o charakterze nie tylko biznesowym, ale i społecznym, kulturalnym, a nawet sportowym. Przekazują darowizny na rzecz szkół, ośrodków opieki medycznej, czy instytucji kulturalno-oświatowych.
– W swojej działalności na rzecz otoczenia społecznego banki spółdzielcze zwracają uwagę na różne aspekty – zarówno na rozwój infrastruktury, edukację, kulturę, sport, zdrowie czy rozrywkę. Wspierają szkoły i przedszkola, koła rozwijające zainteresowania, drużyny wszystkich dyscyplin sportowych. Organizują lokalne imprezy integrujące społeczność. Finansują budowę dróg, placów zabaw, budynków użyteczności publicznej (szkoły, biblioteki itp.). Uczestniczą w akcjach charytatywnych – wylicza Agnieszka Chrobot-Barbrich.
Przedstawiciele banków spółdzielczych uczestniczą również w różnego rodzaju programach edukacyjnych. Na wielu uczelniach w kraju, być może również na twojej, biorą udział w wykładach na temat idei spółdzielczości, jej funkcjonowaniu w XXI wieku, ale także na temat szeroko pojętej ekonomii i zarządzania finansami.
Mimo, że bankom spółdzielczym trudniej jest walczyć z konkurencją ze strony wielkich instytucji komercyjnych, zdołały wypracować silną pozycję na polskim rynku finansowym. Obecnie jest ich w kraju przeszło pół tysiąca i mają ponad 4 tys. placówek. To jednak ciągle dużo mniej niż w krajach Europy Zachodniej, takich jak Niemcy, Austria, Francja, czy Holandia.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Dowiedz się więcej na www.bde.wib.org.pl